wtorek, 3 kwietnia 2018

"Przedsmak zła" - Alex Kava


Czytasz przy kawie? Przy tej książce nie będziesz robił tego tak spokojnie. 

     Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest zabić kogoś z zimną krwią? Tak bez powodu i bez wyrzutów sumienia? Mieć czyjąś krew na rękach, czuć jej metaliczny zapach, mało tego, chcieć więcej? Poszukiwać idealnych, nieskazitelnych ciał, tylko po to, aby czerpać chwilową przyjemność z czegoś, co nie jest normalnym i ludzkim zachowaniem, a wręcz zwierzęcą naturą?

     Maggie O'Dell po raz pierwszy ma możliwość zobaczyć miejsce zbrodni na żywo. Do tej pory, aby odkryć zagadkę, miała do dyspozycji jedynie materiał dowodowy, zdjęcia, filmy,   materiały, które nie robiły na niej większego wrażenia, gdy przeglądała je w ciepłym fotelu z filiżanką kawy. Wszystko się jednak zmienia w momencie, gdy pojawia się morderca i zaczynają ginąć młode kobiety. Agentka wie, że nie może tak tego zostawić. 

     Kiedy pojawiają się nowe ofiary i nowe dowody, kobieta poświęca się pracy w 100%, zaniedbując przy tym dom i męża? Biorąc pod lupę sprawę, nie ma jeszcze pojęcia, że wpadnie w niebezpieczeństwo, a ryzyko dotyczy nawet jej życia. 

     Historia została napisana z dwóch perspektyw, które zazębiają się ze sobą. W ten sposób mamy możliwość obserwowania sytuacji z punktu widzenia mordercy, oraz pójściem śladami władz specjalnych. Historia jest pełna zwrotów akcji i przez to wchłania się tak szybko jak krew ofiary w tkaninę.Nie ma niedomówień, wątpliwości, czy zachowań, przez które zadajemy sobie mnóstwo pytań. Postacie są kreowane tak, że od razu wiadomo, kto jest zły do szpiku kości, a kto stara się pomóc i za wszelką cenę dąży do osiągnięcia celu.  Nie ukrywam, że książka jest brutalna, a powodem tego, jest zawartość białych pojemników z jedzeniem na wynos, a co w nich znajdziecie, tego wam nie powiem. 

     Agentka O'Dell była już na moim języku w momencie, gdy mówiłam wam o pierwszych 6 rozdziałach, jakie miałam przyjemność przeczytać przedpremierowo. Przedsmak zła jest prequelem serii, która dzięki niemu staje się jeszcze ciekawsza dla czytelnika. W tej historii dosłownie wszystko może się zdarzyć, nikt nie może czuć się bezpiecznie, a zamieszany w sprawę może być ktoś, na którego nic nie wskazuje. Jeśli więc lubicie krwawe kryminały, oparte o akcję, niezwykłe emocje i wyścigi z czasem, a także nieszablonowe sytuacje, które wręcz mrożą krew w żyłach to ta książka jest zdecydowanie dla was. 

"Jedyne czego się nauczyła, to budowanie murów, żeby nikt nie miał szansy jej opuścić, porzucić. Robiła wszystko, żeby nikt nie znaczył dla niej, aż tak wiele, by ją zranić. Już nigdy."

Moja ocena:




Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję wydawnictwu:


3 komentarze:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawie... Super recenzja, aż chce się od razu sięgnąć po książkę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że tak myślisz. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i książka przyniesie Ci tyle emocji co mnie 😊

      Usuń
  2. Przerażająca okładka, ale bardzo ciekawa recenzja, zapowiada się fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń